Kolejne info.
Coś mi tu czasoprzestrzeń zakręca.
Info bardzo niepokojące...
Nic się nie psuje, nudno.
Walimy na Rijekę. My z tyłu trzeźwi obserwujem trasę. Skodnik jedzie jak żyleta.
Jesteśmy trzeźwi i normalni.
Zaczynam się martwić.
W zasadzie nic się nie zgadza.
Poczkejte... Wbiję w translator gógla i obaczym, co wyjdzie...
Semmi zsákmány, unalmas.
Megyünk Rijeka. Mi figyeljük vissza a józan útvonalat. Skodnik megy Body.
Mi vagyunk a józan és normális
Ufff... Już lepiej.
Znaczy ci z przodu są narąbani?!!
OdpowiedzUsuń